Rok 2023 obfitował w głośne premiery gier, takie jak Diablo IV, Baldur’s Gate 3, Dziedzictwo Hogwartu, The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom czy Starfield. Okazuje się jednak, że większość graczy była bardziej zainteresowana nieco starszymi tytułami.
Według raportu przygotowanego przez firmę analityczną Newzoo wśród gier cieszących się największą popularnością w 2023 roku dominowały tytuły dostępne na rynku od przynajmniej sześciu lat. Produkcje tego typu odpowiadały za 60% czasu spędzonego przez graczy przed komputerami i konsolami. Najpopularniejszymi spośród nich były Fortnite, Roblox, League of Legends, Minecraft i GTA V. Ta „wielka piątka” odpowiadała łącznie za 27% całego rocznego czasu gry. Co więcej, wśród młodszych produkcji, definiowanych w raporcie jako wydane w ciągu ostatnich dwóch lat, dominowały nowe odsłony popularnych serii gier sportowych, takich jak Madden czy NBA, które odpowiadały za około 15% łącznego czasu gry. Wspomniane wcześniej najgłośniejsze hity 2023 roku poradziły sobie zaś znacznie słabiej, odpowiadając łącznie za zaledwie 8% łącznego czasu gry. Najpopularniejszą z tych gier okazało się być Diablo 4, które odpowiadało za 1,4%. Pozostałe produkcje nie przekroczyły bariery 1%.
Raport Newzoo wyraźnie wskazuje na to, że z roku na rok przyciąganie graczy do nowych gier staje się coraz trudniejsze. Warto jednak zauważyć, że mimo iż gry takie jak Elden Ring, Dziedzictwo Hogwartu czy Baldur’s Gate 3 przegrywają konkurs popularności z Fortnitem czy Minecraftem, to jednak trudno nazwać je komercyjnymi porażkami. Wprost przeciwnie – większość z nich osiągnęła bardziej niż zadowalające wyniki sprzedaży.