Dying Light: The Beast już dostępne!

Bestia właśnie wyrwała się na wolność! Wspólnie z Techlandem ogłaszamy światową premierę Dying Light: The Beast. Gra jest już dostępna na PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S.

Dying Light powraca i nie mógłbym być bardziej dumny z mojego zespołu oraz gry, którą wspólnie stworzyliśmy. Ich pasja, zaangażowanie i ciężka praca przerodziły się w coś naprawdę wyjątkowego. Ten projekt nauczył nas bardziej niż jakikolwiek wcześniejszy, jak ważne jest pozostanie wiernym kluczowym elementom naszej marki. Dla graczy to ekscytujący powrót do korzeni serii, a dla nas to kolejny krok w dobrą stronę!

– mówi Paweł Marchewka, CEO Techlandu.

Nadszedł ten czas. Świat Castor Woods stoi przed wami otworem i czeka, byście go odkrywali – a my nie możemy się doczekać, aż na własnej skórze przekonacie się, nad czym tak długo pracowaliśmy. Wznieśliśmy parkour na zupełnie nowy poziom, stworzyliśmy najbardziej zróżnicowany otwarty świat w historii serii i uczyniliśmy walkę brutalniejszą niż kiedykolwiek. Ruszajcie – w ciągu dnia torujcie sobie drogę przez hordy zombie, uwalniając moc swojej wewnętrznej bestii. Lecz gdy zapadnie noc, bądźcie ostrożni. Potwory czające się w mroku potrafią przerazić bardziej, niż możecie sobie wyobrazić. Dobrej nocy i powodzenia.

– życzy Nathan Lemaire, Game Director.

Dying Light: The Beast to nasz list miłosny do serii i do niesamowitej społeczności Dying Light. Nasi gracze byli z nami w chwilach wzlotów i upadków, a głównym celem, który nam przyświecał podczas prac, było stworzenie gry, na jaką każdy z nich naprawdę zasługuje. Dla wszystkich fanów Kyle’a Crane’a i Dying Light – długo wyczekiwany moment właśnie nadszedł. Czas uwolnić Bestię!

– ekscytuje się Tymon Smektała, Dyrektor Serii Dying Light.

Techland świętuje premierę Dying Light: The Beast oficjalnym trailerem, pełnym napięcia i emocji

Dying Light: The Beast – kompatybilność ze Steam Deckiem

zdjęcie.png

To nie koniec dobrych wiadomości! Techland z radością ogłasza, że Dying Light: The Beast zostało pozytywnie zweryfikowane pod kątem kompatybilności z urządzeniami Steam Deck. Już od dnia premiery gracze mogą wszędzie przeżywać tę mroczną przygodę, ciesząc się brutalną walką, angażującym parkourem oraz otwartym światem, w którym przetrwanie jest prawdziwą sztuką – a wszystko to w pełni zoptymalizowane pod kątem płynnej rozgrywki na tych urządzeniach.

Chcąc upewnić się, że gra działa naprawdę dobrze, osobiście nadzorowałem każdy etap prac, wliczając w to przygotowanie specjalnego trybu „wydajności”, który łączy zmodyfikowane ustawienia z wyjątkową optymalizacją, a także płynnie obsługuje HDR i VRR na wyświetlaczu OLED. Jestem w pełni zadowolony z wydajności gry i nie mogę się doczekać, aż fani sami ją wypróbują

– powiedział Tomasz Szałkowski, Dyrektor ds. Rendering i Audio.

Techland podzielił się również kolejnym wpisem przygotowanym w ramach specjalnego bloga deweloperskiego. Prezentuje w nim 10 wybranych momentów z Dying Light: The Beast, dzięki którym gracze sięgający po ten tytuł poczują klimat czekającej na nich niezapomnianej przygody – od epickich, brutalnych scen walki po przepiękne krajobrazy, udowadniając, że to gra, obok której nie sposób przejść obojętnie.

O Dying Light: The Beast

Nazywasz się Kyle Crane. Zostałeś pojmany przez Barona, który przez lata przeprowadzał na tobie bolesne eksperymenty. W końcu udaje ci się uciec, ale nie jesteś już tym samym człowiekiem co wcześniej. Tortury, którym byłeś poddawany, odcisnęły okrutne piętno. Balansujesz na granicy człowieczeństwa, posiadając w sobie DNA zarówno ludzkie, jak i zombie. Walczysz o kontrolę nad wewnętrzną bestią, która jest zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem. Musisz jednak wygrać tę walkę, jeśli chcesz zemścić się na człowieku, który ci to zrobił.

Dying Light: The Beast to unikalne połączenie gry z otwartym światem, survival horroru i pełnych akcji doświadczeń. Tytuł przenosi cię do pięknej, lecz zabójczo niebezpiecznej doliny Castor Woods, która zamiast turystów została opanowana przez zombie. Aby pokonać swojego byłego oprawcę, będziesz musiał wykorzystać swoje moce i zdolności, by przemierzać świat gry i walczyć z tymi, którzy staną na Twojej drodze, jednocześnie uważając, by nie stać się ofiarą niepewnego sojuszu.

Nie zapominaj – każdy krok to walka o przetrwanie, zwłaszcza gdy zapada zmrok. Wtedy prawdziwe bestie wychodzą na żer w blasku księżyca, a zagrożenie i napięcie rosną.

Chcemy zapewnić niezapomniane wrażenia graczom serii Dying Light, dlatego zapraszamy was do dyskusji w serwisach: DiscordFacebookTwitterInstagram i YouTube. Czekamy tam na was!

Więcej informacji na temat serii Dying Light i firmy Techland znajdziecie na stronie www.dyinglight2.com

Podziel się