Ford zaprezentował nowego, w pełni elektrycznego Explorera.

Ford przedstawił dziś kolejną elektryczną wersję swojego „klasyka”. Po Mustangu i Transicie otrzymujemy elektrycznego Explorera.

Samochód powstał w oparciu o platformę MEB stworzoną przez Volkswagena dla samochodów elektrycznych. Znajdziemy ją już w takich modelach jak ID.3, ID.5 czy Audi Q4 e-tron. To daje nam duże pojęcie o osiągach i wielkości auta. Spodziewam się auta wielkości VW ID.4 z podobną baterią o maksymalnej pojemności około 75 kWh i ładowaniu z mocą 150 kW.

Wiemy, ze bagażnik będzie miał pojemność 470 l, w środku znajdziemy mnóstwo schowków, nawet takich, które zmieszczą laptopa 15″. Oczywiście duży 15″ i dodatkowo ruchomy ekran centralny z bezprzewodową wersją Apple CarPlay i Android Auto.

Ford zapowiada cenę bazową 45 tysięcy euro. Finalne ceny mają zostać potwierdzone pod koniec roku kiedy to będzie można zamawiać ten model. Ja nie spodziewam się, aby finalny cennik zaczynał się poniżej 200 tysięcy PLN.

Ciekawostką jest udostępnienie przez producenta możliwości wirtualnych jazd testowych na stronie driveelectricexplorer.com