Wielu fanów przygód Mario spodziewało się, że na kolejną główną odsłonę tej serii przyjdzie nam poczekać aż do premiery kolejnej generacji konsoli Nintendo. Podczas konferencji Nintendo Direct przygotowano im jednak miłą niespodziankę w postaci Super Mario Bros. Wonder.
W odróżnieniu od wydanego w 2017 roku Super Mario Odyssey, które stawiało na otwarte trójwymiarowe mapy i nielinearną rozgrywkę, Super Mario Bros. Wonder ma stanowić powrót do korzeni serii, będąc klasyczną dwuwymiarową platformówką. Nie oznacza to jednak, że nie znajdziemy w niej kilku ciekawych nowości. Jedną z nich będzie Wonder Flower – power-up całkowicie odmieniający świat wokół nas w nieco psychodeliczny sposób, m.in. ożywiając niektóre elementy krajobrazu i zmieniając wygląd i zachowanie postaci. Gra będzie też prezentować nowy, całkiem przyjemny dla oka styl graficzny, lekko nawiązujący do wydanego niedawno pełnometrażowego filmu animowanego „Super Mario Bros.”. Wielu graczy ucieszy też zapewne wiadomość, że znajdziemy tu lokalny tryb co-op dla maksymalnie czterech osób.
Premierę Super Mario Bros. Wonder zapowiedziano na 20 października. Gra będzie dostępna wyłącznie na konsolach z rodziny Nintendo Switch.