Test smart zamka Tedee GO

Łatwiej, szybciej i lepiej. Mógłbym napisać tylko i aż tyle o najnowszym produkcie uznanej na rynku firmy Gerda. Inteligentne zamki Tedee, to najbardziej rozpoznawalne i jedne z najlepszych „smartlocków” w ofercie. Przechodziłem przez wszystkie modele, od samego początku istnienia Gerdy Lock, bo tak wcześniej nazywał się zamek tego producenta.

Wkładkę w swoich drzwiach zmieniałem już tyle razy, że spokojnie mogę sobie zrobić pokaźny łańcuch na szyję z kluczy, które mi zostały na pamiątkę. Bywało różnie, ale wyraźny progres był widoczny zawsze. Nie chodzi mi o jakąś kosmetykę w aplikacji, czy samym wyglądzie zamka, ale o takim progresie, który często powodował tzw. opad szczęki.

Mniejsza, szybsza, solidniejsza i bardziej doprecyzowana. Tak wyglądała ewolucja inteligentnego zamka, który w końcu, w mojej ocenie otarł się o perfekcjonizm, dochodząc do modelu Tedee Pro. Świadczyć o tym może prestiżowa nagroda IF Design Award, która już od 67 lat jest uznawana za wyznacznik jakości w dziedzinie designu.

Zakładając i testując wersje Pro na moje domowe drzwi, zastanawiałem się co będzie dalej?

Zamek jest piękny, co oczywiście jest kwestią gustu, ale to drugorzędną sprawa. Najważniejsze, że działa niemal perfekcyjnie. Dużo lepiej rozwiązana została sprawa montażu, mocy obrotu i szybkości otwierania, a to są trzy najważniejsze czynniki wpływające na satysfakcje klientów. Zdecydowanie lepiej działa również automatyczne otwieranie po zbliżeniu się do drzwi. Dla mnie na ten moment to jedyne miejsca do pracy dla programistów Tedee. Jednak ta sfera jest dosyć trudna i przede wszystkim zależy od Androida i iOS’a.

Nie musiałem długo czekać na odpowiedź na pytanie o dalsze losy Tedee. Odpowiedź mocno mnie zaskoczyła, a jest nią wersja GO. Fajna i chwytliwa nazwa, za którą kryje się prawdziwa rewolucja. Pełne pomysłów „głowy” stojące za projektami Tedee wpadły na genialny pomysł.

Uwierzcie mi, łatwiej się już nie da. Teraz absolutnie każdy może w bardzo łatwy sposób cieszyć się zdalnym otwieraniem swojego domu bądź biura. Wszystko za sprawą możliwości montażu na istniejącą wkładkę za pomocą waszego klucza do drzwi. Prawdziwy przełom i niesamowite ułatwienia dla osób, które nie są techniczne i nie chcą dodatkowo płacić za montaż urządzenia.

Czy to znaczy, że mój łańcuch ze starych kluczy się już nie powiększy? Zobaczymy…

Najważniejszą sprawą przed instalacją nowego modelu, jest sprawdzenie jakiego typu wkładkę mamy zamontowaną w naszych drzwiach. Dlaczego? Ponieważ należy pamiętać, że wersja GO montowana jest na klucz, a to oznacza, że od środka musi on być cały czas w drzwiach. Wiecie, o co mi chodzi? Nie wszystkie wkładki, szczególnie w naszym kraju są z bezpiecznym sprzegłem, czyli mają możliwość włożenia i obrócenia dwóch kluczy z dwóch stron naraz. Oczywiście nie jest to konieczne, jednak ze względów bezpieczeństwa (uszkodzenie smart zamka, wyładowana bateria itp) warto, żeby taka awaryjna opcja była.

W moim przypadku montaż zamka nigdy nie był problemem, jestem techniczny i radziłem sobie nawet ze ślusarskimi przeróbkami, dlatego model GO zainstalowała moja żona. Przy okazji prawdopodobnie pobiła nieformalny rekord świata w najszybszym montażu inteligentnego zamka ;).


Mogę Wam napisać własną instrukcję: Wyczyść miejsce montażu załączoną w zestawie chusteczką, naklej mocowanie, włóż do zamka klucz, nałóż zamek, zamocuj śruby. KONIEC! Jeśli zastanawiacie się, czy będzie pasował do Waszych drzwi to prawdopodobnie tak, ale możecie się upewnić, mierząc od wewnątrz mieszkania, przy zamkniętych drzwiach odległość od środka wkładki do krawędzi ościeżnicy. W przypadku Tedee GO minimalna odległość powinna wynosić co najmniej 40 mm.

Zostaje nam tylko dodanie do aplikacji i ustawienie wszystkich opcji pod siebie. Nie będę się rozpisywał o aplikacji, bo znana jest ona nam z poprzednich wersji. Prosta, intuicyjna i dobrze opisana w naszym języku, co nie zawsze jest takie oczywiste.

Na pierwszy rzut oka model GO, to brat bliźniak wersji PRO. Oba zamki występują w dwóch dobrze dobranych przez producenta kolorach (srebrny, czarny). Jednak przy dokładniejszym rozpoznaniu zauważymy różnice między tymi przystojnymi braćmi. GO z racji sposobu montażu jest tym większym w rodzinie. Tedee GO ma o 12mm większą średnicę od Tedee PRO i jest o 8mm od niego dłuższy.

Gerda postanowiła w tym modelu wrócić do wymiennych baterii, co też wpłynęło na rozmiar samego zamka. Dla mnie lepszym rozwiązaniem jest to, zastosowane w PRO, gdzie bateria jest wbudowana i ładujemy ją za pomocą przewodu USB. Jednak znam wiele osób, które twierdzą i faktycznie mają na to trafne argumenty, że wymienna bateria jest lepsza. Tedee Go jest idealnym uzupełnieniem oferty i teraz każdy przed zakupem może zadecydować co dla niego będzie lepszym rozwiązaniem. Tym bardziej, że cena GO (949 zł) jest bardzo zachęcająca. W tej cenie ciężko znaleźć inteligentny zamek, który byłby konkurencyjny.

Dodatkowo możemy dokupić Bridge, aby sterować nim z każdego miejsca na świecie oraz producent daje możliwość połączenia go z dedykowaną klawiaturą. Za pomocą klawiatury możliwe jest otwierania kodem PIN. Po dodaniu zamka GO do Bridga uzyskamy integrację z większością systemów automatyki domowej – Hey Google, Amazon Alexa, Homey i FIBARO. Ale mam też dla Was niespodziankę. Tedee GO pod koniec tego roku powinien dostać aktualizację softu dzieki, której będzie zgodny z Matter poprzez Thread, czyli bez konieczności dokupowania jakiegokolwiek mostka dodamy go np. do HomeKit.

Tedee GO to kwintesencja najprostszych rozwiązań Plug&Play dla każdego, a to wszystko przy tak skomplikowanym temacie, jakim jest zdalne otwieranie mienia. Producent stanął na wysokości zadania, które nie należało do prostych.

Autor testu zaprasza do kontaktu w sprawie instalacji smart home, CCTV, systemów alarmowych ze swoją firmą ikwadrat.pl.

Podziel się