W ubiegłym tygodniu zarząd OpenAI, firmy znanej przede wszystkim za sprawą ChatGPT, dość niespodziewanie ogłosił zwolnienie dyrektora generalnego Sama Altmana, który był też jednym z jej współzałożycieli. Teraz podjęto jednak decyzję o przywróceniu go na dawne stanowisko.
Ogłoszona w ubiegły piątek decyzja o zwolnieniu Altmana wywołała chaos w OpenAI. Niedługo po jej ogłoszeniu swoje odejście zapowiedział Greg Brockman, współzałożyciel i prezes zarządu, oraz kilku ważnych pracowników. W poniedziałek pozostali w firmie pracownicy zaczęli grozić masowym odejściem. Według nieoficjalnych doniesień pod listem nawołującym do przywrócenia Altmana na stanowisko podpisało się 743 z 770 zatrudnionych tam osób. W połączeniu z naciskami ze strony inwestorów zmusiło to zarząd do cofnięcia decyzji i rozpoczęcia negocjacji z Altmanem (który w międzyczasie zdążył już otrzymać propozycję pracy od Microsoftu, podobnie jak pozostali pracownicy, którzy odeszli za nim z firmy) na temat możliwości powrotu.
Dziś OpenAI wydało krótkie oświadczenie informujące o dojściu do porozumienia, w ramach którego Sam Altman powróci na stanowisko CEO. Będzie się to wiązało ze zmianą składu zarządu firmy, który utworzą teraz Bret Taylor, Larry Summers i Adam D’Angelo. Ten ostatni jest jedynym pozostałym na stanowisku członkiem grupy, która podjęła wcześniej decyzję o zwolnieniu Altmana. Według nieoficjalnych doniesień przedstawiony skład jest jednak tymczasowy, a jego głównym zadaniem będzie wybranie nowego zarządu.
Wraz z Altmanem do OpenAI powróci też Brockman oraz pozostali pracownicy, którzy opuścili firmę wraz z nimi. Nowy/stary dyrektor opublikował w mediach społecznościowych krótkie oświadczenie, w którym wyraził radość z powrotu, ale też nadzieję na dalszą owocną współpracę z Microsoftem.