Pamiętam czasy studiów w Lublinie i używania iPada 3rd gen z bezprzewodową klawiaturą. Wszystko robiłem na nim w czasie studiów. Do niedawna używałem iPada mini 6th gen, on teoretycznie nie potrzebuje klawiatury, bo pisanie na ekranowej działa bardzo dobrze. Gorzej wypada Air M2 pod tym względem i warto zaopatrzyć się w odpowiednią klawiaturę, dlatego przyjrzałem się Logitech Flip Folio.
Mam zamiennik Magic Keyboard w domu i czasem z niego korzystam, ale dla mnie to za duża konstrukcja. Flip Folio wypada pod tym względem znacznie lepiej i może być moją ulubioną klawiaturą.
Ten model jest kompatybilny z iPadem Air i Pro (w obu rozmiarach). Flip Folio to przede wszystkim etui na tablet, chroni przód, tył, można z niego zrobić stojak i wykonano je z odnowionego tworzywa sztucznego i aluminium.
Klawiaturę można w każdej chwili zdjąć z etui, łączy się z tabletem dzięki Bluetooth. Zmieścił się nawet przycisk zasilania, choć może okazać się niepotrzebny, bo klawiatura wyłącza się sama po rozłączeniu z tabletem.
Przyciski są takie same, jak na pełnowymiarowej klawiaturze. Rząd z przyciskami funkcyjnymi został dostosowany do iPadOS, a samo narzędzie można połączyć z trzema urządzeniami. Można się między nimi łatwo przełączać za pomocą dedykowanych przycisków. Producent deklaruje dwa lata pracy na bateriach, które można wymienić na własną rękę. To może być jedna z zalet, dzięki której ktoś zdecyduje się na zakup.
Warto wspomnieć, że to etui i klawiatura. Dwa odrębne byty w porównaniu z Magic Keyboard. Ta druga działa tylko w jednej konfiguracji, bo wszystko jest ze sobą połączone. Zajmuje więcej miejsca, gdy porównać ją z Flip Folio. Przez to ciężko pracować w samolocie lub mając mało miejsca na biurku, nie wspominając o oglądaniu ulubionego serialu lub filmu.
Widać, że Magic Keyboard to wół roboczy, a Flip Folio łączy pracę z wypoczynkiem. Klawiatura nie stoi na drodze zwykłego używania. Wszystko dzięki temu, że można ją wyciągnąć i używać iPada w tradycyjny sposób.
Pisanie sprawia przyjemność, dla mnie wypada lepiej w porównaniu z zamiennikiem Magic Keyboard. Przez okres testowy sporo pisałem i po paru dniach przyzwyczaiłem się do rozmieszczenia klawiszy.
Nie ma gładzika, ale mi to nie przeszkadza, bo podobnie używałem klawiatury z iPadem 3rd gen. Bardziej brakuje mi komfortowego pisania, a nie wskaźnika myszki.
Brak konieczności ładowania dzięki bateriom to świetna sprawa. Świetne rozwiązanie, a możliwość wymiany na własną rękę to kolejny atut.
Etui samo w sobie jest świetnie wykonane i ochroni prawie cały tablet. Zawias działa dobrze i ma wiele kątów nachylenia. W każdej chwili można postawić iPada pionowo i dzięki temu zyskać miejsce na dodatkowe urządzenie, np. iPhone’a.
Większość elementów tabletu jest odsłonięta, więc łatwo się do nich dostać. To bardzo dobrze, bo często korzystam z hubów USB C. Głównie do skopiowania zdjęć z aparatu na tablet, jeśli nie mam MacBooka ze sobą.
Przednia część może wybudzić i zablokować tablet. Po jej zgięciu (to ona robi za stojak), część przedniego panelu wygląda jakby nie była dopasowana do iPada Air M2. Nie mam z tym problemu, ale esteci mogą się burzyć. Z drugiej strony jest to zrozumiałe, bo ten element jest ruchomy, gdy chce się używać klawiatury z tabletem.
Mam wrażenie, że wycięcie na aparat nie jest dokładnie wykonane. Róg, w którym się znajduje, nachodzi na obiektyw i nie sprawia problemów z używaniem aparatu. Po prostu nie wygląda to dobrze, gdy się bliżej przyjrzeć.
Ogólna waga jest odczuwalna, ciężko długo używać etui z wpiętą w nie klawiaturą. Podobne konstrukcje mają ten sam mankament, ale to cena funkcjonalności i ochrony.
Klawiatura odpina się czasem z miejsca spoczynku, gdy całość ląduje w plecaku lub torbie. To pewnie ze względu na siłę magnesów, nie mogą być zbyt mocne, wtedy ściągnięcie klawiatury byłoby trudniejsze. Warto mieć to na uwadze.
Cena nie należy do najniższych, ale po wglądzie co dostajemy, jest do przełknięcia. Wysokiej jakości etui i fenomenalna klawiatura są świetną inwestycją.
Praca i wypoczynek z iPadem w rękach jest możliwa. Flip Folio jest tego świetnym przykładem. To akcesorium dla osób szukających solidnego etui i klawiatury, który nie zawadza. Jeśli nie potrzebujecie gładzika, warto w nią zainwestować.
