Apple pozbyło się projektu, który miał na celu opracowanie i produkcję wyświetlaczy microLED dla ich inteligentnych zegarków. Amerykanie utopili miliardy dolarów, a ekran miał się pojawić w zegarku z serii Ultra, ale to nie nastąpi.
microLED okazał się zbyt cenny i trudny do zaprojektowania. Zamknięcie projektu wiąże się ze zwolnieniami pracowników w Stanach i Azji. Niektórzy mogą zostać przeniesieni do innych części firmy, ale reszta musi się pożegnać z pracą dla „jabłkarzy”.
OSRAM jako pierwszy poinformował o wygaszeniu projektu, bo Apple brało od nich części. Później Sofia u Kulicke donosiły, że współpraca z Amerykańską korporacją została zerwana. Wspomniane firmy zajmują się pracą nad zaawansowanymi ekranami, a do takich należy zaliczyć microLED.
Na ten moment Amerykanie pozostaną przy OLED, ale micro może się pojawić w innych urządzeniach. Nie wydaje mi się, że sami to ogarną, prędzej kupią ekrany od jednego ze swoich stałych dostawców.