Microsoft nie zapowiedział jeszcze kontrolera podobnego do DualSense (funkcjonalnie), ale wygląda na to, że Sebille zadebiutuje w czerwcu.
Tom Warren pracujący dla redakcji The Verge wspomniał o kontrolerze w trakcie podcastu Xbox Era. Wg jego źródeł, manipulator ma zadebiutować w czerwcu bieżącego roku, a zostanie zapowiedziany w maju. Pierwszy raz informacje o kontrolerze pojawiły się w wycieku dokumentów z FTC i Warren nie sądzi, że cokolwiek się zmieni.
Zmian względem obecnego będzie wiele, ale ważna jest cena, ta ma się zamknąć w 70 dolarach. Dobrze, bo wielu sądziło, że przyjdzie za niego zapłacić tyle, co za Elite Series 2. Sebille zostanie wyposażony w akcelerometr pozwalający na uruchomienie kontrolera po jego podniesieniu. W kwestii łączności, na pokładzie znajdzie się Bluetooth 5.2, Xbox Wireless 2 i bezpośrednie połączenie z chmurą.
Pojawi się haptyka znana z kontrolera DualSense, przyciski będą cichsze, bateria będzie wymienna, a drążki analogowe będą modułowe. Dzięki temu ich wymiana będzie prostsza, bo z pewnością będą bazować na potencjometrach, a nie magnesach (efekt Halla).
Sebille zapowiada się interesująco i z chęcią go wypróbuję. Dobrze, że cena nie będzie wygórowana. Mam tylko nadzieję, że gry będą wykorzystywać jego nowe funkcje od razu i nie będzie trzeba czekać na aktualizacje.
