Sam Altman, prezes i współzałożyciel firmy OpenAI odpowiedzialnej za ChatGPT i Dall-E, zeznawał w tym tygodniu przed komisją senatu USA dotyczącą sztucznej inteligencji. Przyznał on, że jego zdaniem należy wprowadzić nowe prawa regulujące tą dziedzinę technologii.
Altman zeznając przed senacką komisją stwierdził, że chociaż sztuczna inteligencja jest bardzo przydatnym narzędziem, to jednak niesie ona też ze sobą pewne zagrożenia. Jako jeden z przykładów podał jej możliwy wpływ na nadchodzące wybory prezydenckie w USA (warto przypomnieć, że republikanie opublikowali już pierwszy spot wyborczy wykorzystujący obrazy generowane przez SI). Zasugerował on wprowadzenie systemu licencji, który wymagałby m.in. prowadzenia rygorystycznych testów bezpieczeństwa sztucznej inteligencji powyżej pewnego poziomu zaawansowania.
Christina Montgomery, która zeznawała przed senacką komisją w imieniu IBM, powiedziała zaś, że jej firma jest za wprowadzeniem precyzyjnych regulacji prawnych dotyczących sztucznej inteligencji. Zaznaczyła jednak, że nie powinny one dotyczyć samej technologii, lecz konkretnych sposobów jej wykorzystywania. Jako przykłady takich regulacji podała prawo nakazujące informowanie użytkowników o używaniu sztucznej inteligencji oraz kary za wykorzystywanie tej technologii do szerzenia dezinformacji.