Wielkim hamulcowym rozwoju elektromobilności w Polsce oprócz wysokich cen aut, jest słaba infrastruktura w mniejszych miastach. Na szczęście pomysły na rozwiązanie przynajmniej tego drugiego problemu się już pojawiają.
Jednym z nich jest ogłoszona właśnie współpraca sieci ładowania Powerdot z siecią handlowa Biedronka. Współpraca ta zakłada powstanie ładowarek w 600 lokalizacjach przy sklepach sieci Biedronka zarówno w wielkich aglomeracjach, jak i mniejszych miastach do końca przeszłego roku. Każda ładowarka to trzy złącza CCS 120kW, CHAdeMO 60kW i TYPE 2 22kW. Tym samym powstanie 1800 punktów ładowania, których operatorem będzie Powerdot. Pierwsze stacje zostały uruchomione we wtorek, 11 lipca br., w Warszawie, przy ul. Sytej i Pałacowej w Warszawie. Jeszcze w tym roku powstanie co najmniej 150 ładowarek.
Płatności możemy dokonać kartą kredytową lub za pomocą wygodniej płatności przez stronę WWW np. za pomocą Apple Pay. Niedługo (miesiąc) zostaną też uruchomione płatności roamingowe za pomocą kart innych operatorów ładowania.Zniechęcać może cena energii 2,71 PLN za szybkie ładowanie i 1,91 PLN za wolne. Liczę tu na korektę cennika w najbliższych tygodniach.
Współpraca Powerdot i Biedronki, obejmująca uruchomienie 600 stacji do końca 2024 roku, jest największym tego typu programem w Europie, stworzonym przez sieć handlową i operatora stacji ładowania.
Teraz zostało nam rozwiązać problem pierwszy, czyli ceny aut. Tu też w tym roku będziemy mieli kilka niespodzianek w postacji tanich aut.
Źródło: https://media.biedronka.pl