Death Stranding doczeka się ekranizacji

Hideo Kojima to jeden z najsłynniejszych japońskich projektantów gier, znany przede wszystkim za sprawą serii Metal Gear. Niedawno ogłosił on, iż jego ostatnia gra – Death Stranding – doczeka się filmowej adaptacji.

Oryginalne Death Stranding to osadzona w otwartym świecie gra akcji rozgrywająca się w postapokaliptycznych Stanach Zjednoczonych odmienionych przez tajemniczy kataklizm. Gracz wciela się w niej w Sama Bridgesa – mężczyznę obdarzonego niezwykłymi mocami, pracującego jako kurier transportujący różne rzeczy poprzez pełne niebezpieczeństw pustkowia. Kojima zapowiedział już jednak, że filmowa adaptacja nie będzie bezpośrednim odwzorowaniem fabuły gry. Zaznaczył też, że film nie jest tworzony wyłącznie z myślą o fanach pierwowzoru, lecz o każdym kto po prostu lubi dobre kino. Oficjalna informacja prasowa wydaje się też sugerować, że Kojima zamierza rozbudować w nim niektóre elementy świata przedstawionego w Death Stranding.

Filmowa adaptacja Death Stranding zostanie wyprodukowana wspólnie przez Kojima Productions i wytwórnię filmową A24, mającą na swoim koncie m.in. oscarowe „Wszystko wszędzie naraz”, „Moonlight”, „Pokój” i „Ex Machina”. Wygląda na to, iż prace nad tym filmem znajdują się jeszcze na dość wczesnym etapie. Jak na razie nie ujawniono żadnych szczegółów na temat filmowców zaangażowanych w ten projekt oraz przewidywanej daty premiery.