Brakuje dobrych gier wyścigowych na Nintendo Switch, nie gram w Mario Kart, a zubożony GRID czy remaster jednego z Need for Speedów to za mało. Hot Lap Racing może wypełnić tę lukę, ale czy tytuł jest do tego zdolny?
Produkcje wyścigowe to zazwyczaj zręcznościówki, symulacje lub połączenie obu. Tytuł przygotowany przez Maximum Entertainment jest tym pierwszym. Auta nie ulegają zniszczeniom, nie ma rozbudowanej konfiguracji przed wyścigiem, nie wspominając o braku poziomu trudności. Samochodów nie można też modyfikować wizualnie wg własnych potrzeb, choć jest parę malowań do wyboru.
Każdy tytuł z gatunku ma cechy wspólne są nimi ilość dostępnych aut, trybów, tras. Nowsze produkcje mogą się pochwalić autami na licencji, torami. Podobnie jest z ustawieniami ułatwiającymi lub utrudniającymi rozgrywkę.
Hot Lap Racing podtrzymuje ten trend, bo mamy ponad 50 dostępnych aut, większość jest z Europy, są na licencji, a niektóre czerpią inspirację z prawdziwych. Te drugie są łatwe do rozpoznania, więc gracze lubujący się w ścigałkach nie powinni mieć z tym problemów. Warto dodać, że auta są z różnych przedziałow czasowych sportów motorowych, więc znajdziemy sporo klasyków i elektryki. W trybie dla wielu graczy można ścigać się z różnymi typami bolidów.
Dostępne trasy tak samo, jak auta są głównie z Europy. Wiele z nich nawiązuje do prawdziwych torów, które powinny być rozpoznawalne. W trakcie wyścigów mierzymy się z przeciwnikami w trybie kariery lub innym.
Hot Lap Racing ma dziwny tryb kariery, bo najpierw trzeba ukończyć denerwujące mini gierki, a następnie siąść za kółkiem jednego z dostępnych aut. Głównym zadaniem gracza jest odblokowanie dostępnych samochodów, choć te są dostępne w niestandardowych wyścigach i kariera wydaje się zbędna Próbowano, bo tak należy to nazwać, wprowadzić narrację, nie wyszła najlepiej, porównując ją z bardziej rozbudowanymi tytułami.
Kariera to nie wszystko, bo można brać udział w wyścigach na czas (Hot Lap). W tym trybie wybieramy dowolne auto, tor i próbujemy pobić wcześniej ustalone czasy. Można też zagrać z wieloma graczami, ale najciekawiej wypadają niestandardowe wyścigi w starszych autach.
Jazda to najważniejszy element każdego wyścigowego tytułu. Wiele z nich zawiera informacje o temperaturze, zużyciu opon i wielu innych. Nie uświadczymy tego w Hot Lap Racing, tytuł jest do bólu prosty. Silnik fizyczny pozostawia wiele do życzenia, prowadzenie każdego auta z osobna niewiele się różni, choć czasem jest ciężki do przewidzenia. Widać, że twórcy mogli nad nim dłużej popracować.
Hot Lap Racing wypełnia niszę na Nintendo Switch. Konsolce brakuje gier wyścigowych. Fani Europejskich aut i torów znajdą tutaj coś dla siebie. Pomimo swoich bolączek gra sprawi trochę frajdy, a mając konsolę Nintendo, wyścigi zabierzecie ze sobą wszędzie.